Badanie zostało przeprowadzone na osobach w wieku 24 – 29 lat. Chcieliśmy sprawdzić jak w tej grupie odbierana jest kontrowersyjna akcja zachęcająca do zostania dawcą narządów, odwołująca się do serialu „Walking Dead”.
Okazuje się, że testowany spot reklamowy dosyć silnie angażuje widzów. Wywołuje sporo radości, której towarzyszy zaskoczenie. Emocje te utrzymują się praktycznie przez całą reklamę, chociaż ich intensywność jest największa w środkowej części badanego filmu. Nie są to jedyne emocje wywoływane przez dosyć specyficzny komunikat. Pojawiły się również reakcje złości oraz krótkie momenty odrzucenia w których pojawiło się obrzydzenie.
Pierwsza scena, w której wzrasta złość to scena prezentacji Staszka. W tej scenie, złości towarzyszy też radość i zaskoczenie, co świadczy o silnym pobudzeniu widzów. Widzimy, że złość stopniowo opada i pozostają silne reakcje pozytywne. To pokazuje nam, że budowanie bohatera Staszka bez serca udało się. Widzowie zaakceptowali bohatera i zrozumieli przenośnię o chłopaku bez uczuć. Taki zwrot jest dosyć często używany, więc nie powoduje negatywnych skojarzeń z fizycznymi brakami człowieka. Chłopak bez serca rozumiany jest jako metafora jego cech charakteru. Niestety w przypadku postaci dziewczyny, która nie ma nerki nie udało się utrzymać pozytywnych reakcji. W tym drugim przypadku brak nerki nie kojarzy się z żadną metaforą. Dziewczyna bez nerki jest w tym kontekście trochę zbyt dosłownym sformułowaniem i budzi negatywne reakcje związane z odrzuceniem.
Całe szczęście nie jest to element, który spowodowałby odrzucenie całego spotu. Widzowie zaakceptowali zabawny sposób zachęcania do wzięcia udziału w akcji społecznej. Pomimo, że sam mechanizm konwencji wydaje się dosyć skomplikowany (wywołuje silne reakcje przetwarzania podczas jego prezentacji), to końcówka spotu wywołuje reakcje pozytywne. Dodatkowo większość respondentów deklarowała po jego obejrzeniu chęć wypełnienia formularza i zostania dawcą.
Reklama społeczna zachęcająca do zastania dawcą.
Badanie zostało przeprowadzone na osobach w wieku 24 – 29 lat. Chcieliśmy sprawdzić jak w tej grupie odbierana jest kontrowersyjna akcja zachęcająca do zostania dawcą narządów, odwołująca się do serialu „Walking Dead”.
Okazuje się, że testowany spot reklamowy dosyć silnie angażuje widzów. Wywołuje sporo radości, której towarzyszy zaskoczenie. Emocje te utrzymują się praktycznie przez całą reklamę, chociaż ich intensywność jest największa w środkowej części badanego filmu. Nie są to jedyne emocje wywoływane przez dosyć specyficzny komunikat. Pojawiły się również reakcje złości oraz krótkie momenty odrzucenia w których pojawiło się obrzydzenie.
Pierwsza scena, w której wzrasta złość to scena prezentacji Staszka. W tej scenie, złości towarzyszy też radość i zaskoczenie, co świadczy o silnym pobudzeniu widzów. Widzimy, że złość stopniowo opada i pozostają silne reakcje pozytywne. To pokazuje nam, że budowanie bohatera Staszka bez serca udało się. Widzowie zaakceptowali bohatera i zrozumieli przenośnię o chłopaku bez uczuć. Taki zwrot jest dosyć często używany, więc nie powoduje negatywnych skojarzeń z fizycznymi brakami człowieka. Chłopak bez serca rozumiany jest jako metafora jego cech charakteru. Niestety w przypadku postaci dziewczyny, która nie ma nerki nie udało się utrzymać pozytywnych reakcji. W tym drugim przypadku brak nerki nie kojarzy się z żadną metaforą. Dziewczyna bez nerki jest w tym kontekście trochę zbyt dosłownym sformułowaniem i budzi negatywne reakcje związane z odrzuceniem.
Całe szczęście nie jest to element, który spowodowałby odrzucenie całego spotu. Widzowie zaakceptowali zabawny sposób zachęcania do wzięcia udziału w akcji społecznej. Pomimo, że sam mechanizm konwencji wydaje się dosyć skomplikowany (wywołuje silne reakcje przetwarzania podczas jego prezentacji), to końcówka spotu wywołuje reakcje pozytywne. Dodatkowo większość respondentów deklarowała po jego obejrzeniu chęć wypełnienia formularza i zostania dawcą.